Pogoń za niemożliwym
Dla wielu ograniczenia oznaczają koniec. Dla niektórych są zaledwie początkiem. Na przykładzie HP4 RACE pokazujemy pasję tych, którzy chcą wyjść poza swoje ograniczenia. Cokolwiek może się z tym wiązać – chodzi o coś, co wcześniej było niewyobrażalne.
SZALEŃSTWO JEST ZBYT TEORETYCZNE
Peter Hickman
Peter Hickman
Peter Hickman
Musisz być trochę szalony, żeby jechać po krętym ulicznym torze wyścigowym z prędkością 300 km/h. Peter Hickman mówi, że albo się z tym rodzisz, albo nie. Więc nie jest to szaleństwo. Szaleństwem byłoby za dużo o tym myśleć. Myślenie o tym nie prowadzi donikąd. Kierowanie się uczuciem to jedyny sposób, by coś osiągnąć. Mówi nam, jakie uczucia buzują w nim podczas jazdy na HP4 RACE tutaj.
POMYSŁY SĄ JAK ISKRY URUCHAMIAJĄCE ZAPŁON. CZYSTA PASJA DO SILNIKÓW.
Chris Gonschor
Chris Gonschor
Chris Gonschor
Oczywiście osiągasz granice swoich możliwości i czasem na czole pojawiają się krople potu. Sztuka polega na tym, aby przekroczyć tę granicę. I tu pasja ma ogromną rolę do spełnienia. Jeśli nie masz w sobie pasji do całego przedsięwzięcia, do motocykla wyścigowego, który dopiero powstanie, nigdy nie przekroczysz tej granicy. Prawdziwy sport – także na etapie projektowania. O tym, co jeszcze motywuje Chrisa Gonschora, możesz przeczytać tutaj.
JEŚLI MOŻNA O TYM POMYŚLEĆ, MOŻNA TO RÓWNIEŻ SKONSTRUOWAĆ.
Sepp Mächler
Sepp Mächler
Sepp Mächler
Szorstki jak asfalt, na którym czuje się jak w domu. Oto najlepszy opis Seppa Mächlera. I jest on prawdziwy. Szorstkie nawierzchnie dają lepszą przyczepność i odczucie reakcji pojazdu. Wie o tym każdy kierowca wyścigowy. Dlatego nie jest żadną niespodzianką, że menedżer produktu chce być na torze wyścigowym. Bo właśnie po to stworzono HP4 RACE. Nie po to, by jeździł po drogach albo stał w garażu, ale by pokonywał zakręty na torach wyścigowych całego świata. Czytaj o pierwszej jeździe próbnej na HP4 RACE tutaj.
Przez entuzjastów dla entuzjastów























